środa, 4 stycznia 2017

Małe kroki



Witajcie Przyjaciele

Zauważyliście, jak niepostrzeżenie zbliżają się do nas wydarzenia? Nie ważne, czy to coś wielkiego, czy drobiazg, zawsze nas może zaskoczyć. Fascynuje mnie fakt, że wydarzenia w życiu toczą się jak kula śniegowa. Pozorne drobiazgi pociągają za sobą kolejne zdarzenia i jeśli spojrzeć z perspektywy minionego czasu, zawsze mieliśmy na to co nas dzisiaj spotyka wpływ.
Większość wydarzeń jest niepozorna, ale tak samo konsekwentnych. Wychodzicie rano z domu i albo poddajecie się codziennej rutynie, która przynosi więcej przewidywalnych zdarzeń, albo podejmujecie nową decyzję i otwierają się nowe drogi.  Czy wybór był dobry, czy zły można ocenić dopiero po czasie. Szczęśliwi ci, którzy nie żałują wyborów.
Najmocniej odczuwamy skutki tak zwanych "węzłów losu": wybór szkoły, przyjaciół, partnera życiowego. Ale w tej kategorii są również nałogi, nieprzemyślane działania itp.
Zadręczanie się tym, że zrobiliśmy coś niewłaściwie jest bezcelowe.
Po pierwsze na szczęście nie możemy cofnąć czasu, a po drugie nadal nie możemy przewidzieć konsekwencji innego wyboru. Czy to, że nie spotkaliśmy się z jakąś osobą, albo nie podjęliśmy jakiejś pracy przyniosłoby ciąg samych dobrych zdarzeń i zrobiło by z nas szczęśliwego człowieka? Nikt tego nie może być pewny. Na pewno byłoby to inne życie, i my bylibyśmy innymi ludźmi.
Ja myślę, że jeśli uda się nabrać odpowiedniego dystansu, to można znaleźć celowość we wszystkim co nas w życiu spotkało. Czy były to "dobre" zdarzenia", czy "złe" miały swój cel. Miały nas doprowadzić do tego miejsca i czasu w którym dzisiaj jesteśmy. A żal, że się czegoś nie zrobiło, lub wręcz przeciwnie, że coś się zrobiło z czasem się wypala i zostaje tylko nauka.
Ta nauka to jest coś najcenniejszego, ona zawsze może stanowić fundament do dalszego rozwoju. Nigdy nie jest za późno aby skierować życie na nowe tory, a miejsce z którego startujemy każdego dnia do nowego życia jest sumą naszych wszystkich doświadczeń i nikt na całym świecie nie może tego powtórzyć. To jest nasze i tylko nasze doświadczenie.
Zatem przyjaciele nie żałujcie dni minionych, one były darem naszej duszy dla nas.
Nie zamartwiajcie się czy nowe wybory będą dobre, bo zawsze takie są.
Jedyne co może dać radość, to obserwacja, spokojna obserwacja jak przed nami rozwija się droga życia i czerpanie radości z codziennych teraźniejszości.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz