czwartek, 8 sierpnia 2013

Radosne upały

Upały, gorąc i dzikie słońce. Czego można więcej oczekiwać od lata! Ano nie można, tak ma być i wszystkim malkontentom przypominam powszechna tęsknotę za słońcem i ciepłem. Dlatego ja ogromnie się ta pogoda cieszę. Nie udało się wyjechać do Grecji, no to Grecja przyszła do nas.
Ludzie jednak maja w naturze ciągłe biadolenie, zwłaszcza na pogodę, bo pogoda jest bezosobowa.
Można narzekać na min. Rostwskiego, ale to już nie jest takie bezpieczne, a po za tym po co się dodatkowo nakręcać. Nie jesteś w partii lub innej społecznej organizacji - to co ci da narzekanie.
Zupełnie przypadkiem czytałem najnowsze informacje z kraju i świata i po kilku minutach zacząłem się denerwować, wkurzać nie wiadomo na co i dopiero wtedy się zorientowałem, że czytam informacje polityczne. Po co, na co? Chociaż z drugiej strony całkowite ocięcie się od świata też nie jest zdrowe. Bo co prawda wszystko się powtarza, ludzie są tylko ludźmi i od tysięcy lat "chorują" na te same problemy, to jednak minimalna wiedza z jaką aktualnie mamy teraz "chorobą" też jest potrzebna.
Idę się opalać! Pozdrawiam wszystkich cieplutko i słonecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz